Emisariusz Niepodległej
Ośrodek KARTARok wydania: 2019
Oprawa: miękka
Ilość stron: 420
Wymiary: 145 x 205
Dostępność: Na półce
37.30 zł
Michał Sokolnicki – działacz niepodległościowy, historyk i dyplomata, współpracownik Józefa Piłsudskiego – opisuje drogę, jaką przeszło jego pokolenie i on sam od przełomu wieku do odzyskania niepodległości. Pojawiają się tu: antycarska konspiracja, PPS, Związek Strzelecki, I wojna światowa, Legiony, tajne misje w służbie odradzającej się Polski. Autor kreśli wyrazisty obraz formacji, dla której istniał tylko jeden cel – Niepodległa, a też jeden do niej przewodnik – Piłsudski.
„Zamierzyliśmy zmienić mapę Europy, stanęliśmy przeciwko woli narodów, myśleliśmy złamać bieg logiczny zdarzeń. W świecie zmechanizowanej rutyny, spowszedniałej taniości i opasłych wygód, byliśmy jedynymi fanatykami wojny. Wierzyliśmy w mickiewiczowską wojnę ludów, w odkupienie męczeńskiej narodowości – i społeczeństwo wytlałych zamiarów mieliśmy zniszczyć, aby wykuć wolę boju. I był pośród nas człowiek, któremu uwierzyliśmy wszyscy, że wolę martwą w narodzie zbudzi. […]
Piłsudski, wielki rachmistrz, grał na stawkę ludzi. W roku 1906 stawką była organizacja, partia, w dziesięć lat potem, w 1916 – wojsko, naród. W jednym i w drugim wypadku czynna Polska była jedną kroplą biegnącą skroś uśpione morze. Więc Piłsudski nie dbał o ludzi, stronnictwa, idee, szukał, by obudzić, bierność mas. Tymczasem wciąż «pracowała dla nas Historia»”. Michał Sokolnicki
„Zamierzyliśmy zmienić mapę Europy, stanęliśmy przeciwko woli narodów, myśleliśmy złamać bieg logiczny zdarzeń. W świecie zmechanizowanej rutyny, spowszedniałej taniości i opasłych wygód, byliśmy jedynymi fanatykami wojny. Wierzyliśmy w mickiewiczowską wojnę ludów, w odkupienie męczeńskiej narodowości – i społeczeństwo wytlałych zamiarów mieliśmy zniszczyć, aby wykuć wolę boju. I był pośród nas człowiek, któremu uwierzyliśmy wszyscy, że wolę martwą w narodzie zbudzi. […]
Piłsudski, wielki rachmistrz, grał na stawkę ludzi. W roku 1906 stawką była organizacja, partia, w dziesięć lat potem, w 1916 – wojsko, naród. W jednym i w drugim wypadku czynna Polska była jedną kroplą biegnącą skroś uśpione morze. Więc Piłsudski nie dbał o ludzi, stronnictwa, idee, szukał, by obudzić, bierność mas. Tymczasem wciąż «pracowała dla nas Historia»”. Michał Sokolnicki
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
• Antropologia polityczna w Afryce
• Krótki życiorys pewnego żołnierza z wojny europejskiej
• Najpierw Polska rzecz o Józefie Becku
• Eisenhower. Generał i mąż stanu
• Edgar Norwerth 1884-1950
• Europa. Historia naturalna
• Gomułkowska rzeczywistość
• Starcie Polski. Wrzesień 1939
• Emiraty francuskie
• Emisariusz Wolnej Polski
• Krótki życiorys pewnego żołnierza z wojny europejskiej
• Najpierw Polska rzecz o Józefie Becku
• Eisenhower. Generał i mąż stanu
• Edgar Norwerth 1884-1950
• Europa. Historia naturalna
• Gomułkowska rzeczywistość
• Starcie Polski. Wrzesień 1939
• Emiraty francuskie
• Emisariusz Wolnej Polski