Izydora Dąmbska (1904-1983) Mądrość i prawda
Wydawnictwo Marek DerewieckiRok wydania: 2023
Seria: Biblioteka Europejska
ISBN: 978-83-66941-47-2
Oprawa: twarda z obwolutą
Ilość stron: 612
Wymiary: 155 x 230
Dostępność: Na półce
85.00 zł
Związek wolności z odpowiedzialnością był i jest przedmiotem wyczerpujących analiz etyków i filozofów prawa. Rzadziej bierze się pod uwagę podstawowy – jak mi się wydaje – związek denotacji słowa „wolność” z denotacjami słowa „prawda”. Związek ten przybiera różną postać w zależności od tego: po pierwsze, o jaki sens słowa „prawda” chodzi, po drugie, jaka jest natura owej relacji. O jednym powiązaniu, na które zwrócili uwagę stoicy była już mowa. Podstawową wolnością człowieka w myśl tej koncepcji jest wolność od fałszu w znaczeniu błędu, a zatem możność trafnego rozpoznawania i akceptowania prawdy w znaczeniu prawdziwego o rzeczy sądu. W tym rozumieniu wolność jest warunkiem poznania. Poznanie zaś odsłaniające rzeczywisty stan rzeczy czyli prawdę w znaczeniu ontologicznym jest dobrem istoty rozumnej a w konsekwencji wolność jako warunek nabiera wartości instrumentalnej środka osiągania naczelnej wartości, jaką jest prawda. Ale wolności ludzkiej towarzyszyć też może fałsz jako świadome naruszanie wartości prawdy, fałsz w sensie kłamstwa narzucanego człowiekowi przez innych, w szczególności przez wroga, przez nieodpowiedzialną władzę, przez propagandę polityczną itp. Wolność od fałszu w tym rozumieniu i równoczesna możność demaskowania go i głoszenia prawdy jest podstawą moralności społecznej.
Nie ma społecznej moralności bez prawdy w sensie negacji kłamstwa obliczonego na ujarzmienie ludzi przez uniemożliwienie im wydawania prawdziwych sądów o sytuacji ich społecznego bytu. Zakłamanie życia społecznego wyrażające się między innymi w używaniu słów bez pokrycia lub w dowolnym zmienianiu ich znaczeń celem wprowadzenia w błąd, a tym samym ogłupianiu ludzi, narusza podstawową wolność człowieka jako istoty rozumnej.
(Izydora Dąmbska, Gdy myślę o słowie „wolność” – fragment)
Nie ma społecznej moralności bez prawdy w sensie negacji kłamstwa obliczonego na ujarzmienie ludzi przez uniemożliwienie im wydawania prawdziwych sądów o sytuacji ich społecznego bytu. Zakłamanie życia społecznego wyrażające się między innymi w używaniu słów bez pokrycia lub w dowolnym zmienianiu ich znaczeń celem wprowadzenia w błąd, a tym samym ogłupianiu ludzi, narusza podstawową wolność człowieka jako istoty rozumnej.
(Izydora Dąmbska, Gdy myślę o słowie „wolność” – fragment)
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
• Kuleszyńscy herbu Ślepowron i ich koligacje w XIX wieku
• Izydora Dąmbska (1904-1983)
• Podróż na Księżyc
• Dowody spisku przeciwko religiom i rządom Europy
• Łuny na Dolnym Śląsku
• Dziennik ankarski
• Fake newsy i inne fałszerstwa od średniowiecza do XXI wieku
• Fortyfikacje niemieckie z 1939 roku na Górnym Śląsku
• Synagoga Bałucka
• Dzieje religii filozofii i nauki tom 4
• Izydora Dąmbska (1904-1983)
• Podróż na Księżyc
• Dowody spisku przeciwko religiom i rządom Europy
• Łuny na Dolnym Śląsku
• Dziennik ankarski
• Fake newsy i inne fałszerstwa od średniowiecza do XXI wieku
• Fortyfikacje niemieckie z 1939 roku na Górnym Śląsku
• Synagoga Bałucka
• Dzieje religii filozofii i nauki tom 4