Snajperka czyli Pani Śmierć
Wydawnictwo RMRok wydania: 2020
ISBN: 978-83-8151-313-5
Oprawa: miękka
Ilość stron: 296
Wymiary: 155 x 210
Dostępność: Na półce
24.20 zł
Napisane 20 lat po wojnie wspomnienia to nie tylko katalog snajperskich dokonań Ludmiły Pawliczenko (1916–1974). Słynna snajperka przywołuje lata dorastania, patriotyczną atmosferę domu rodzinnego, pracę w fabryce, studia historyczne i amatorskie kursy snajperskie – wszystko, co sprawiło, że w czerwcu 1941 roku wstąpiła na ochotnika w szeregi Armii Czerwonej, a tam znalazła się w elitarnym gronie kobiet snajperów. Jej kariera strzelca wyborowego trwała zaledwie rok, zaowocowała jednak niebagatelną liczbą 309 zabitych wrogów. Ciężko ranna nie powróciła już na front. W 1942 roku była członkiem młodzieżowej delegacji, która w Stanach Zjednoczonych agitowała na rzecz utworzenia frontu zachodniego. Od 1943 roku szkoliła snajperów.
W tej książce Pawliczenko, zwana Panią Śmierć, daje też odpowiedź na trudne pytanie wyrażone ustami prezydentowej Eleanor Roosevelt: Jeśli pani dokładnie widziała twarze swoich przeciwników na celowniku, ale mimo to oddawała śmiertelne strzały, to amerykańskim kobietom trudno będzie panią zrozumieć, droga Ludmiło… Dla niej odpowiedź była oczywista: Wyjaśniłam […], że przybyliśmy z kraju, który przeżywa ciężkie chwile, w którym bomby burzą miasta i wsie i w którym przelewa się krew Bogu ducha winnych ludzi. Trafny strzał to tylko odpowiedź na ciosy zdradzieckiego wroga. Mój mąż zginął w Sewastopolu na moich oczach. Zabił go człowiek, którego widzę w okularze celownika optycznego…
W tej książce Pawliczenko, zwana Panią Śmierć, daje też odpowiedź na trudne pytanie wyrażone ustami prezydentowej Eleanor Roosevelt: Jeśli pani dokładnie widziała twarze swoich przeciwników na celowniku, ale mimo to oddawała śmiertelne strzały, to amerykańskim kobietom trudno będzie panią zrozumieć, droga Ludmiło… Dla niej odpowiedź była oczywista: Wyjaśniłam […], że przybyliśmy z kraju, który przeżywa ciężkie chwile, w którym bomby burzą miasta i wsie i w którym przelewa się krew Bogu ducha winnych ludzi. Trafny strzał to tylko odpowiedź na ciosy zdradzieckiego wroga. Mój mąż zginął w Sewastopolu na moich oczach. Zabił go człowiek, którego widzę w okularze celownika optycznego…
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
• Pani śmierć
• Piaszczyste drogi karpatczyków
• Mulik z Krakowa
• No pasa nada! Nic się nie dzieje
• Jasne i ciemne blondynki w historii
• Rok 1968 w Europie. Badania i pamięć
• Diariusz sejmu koronacyjnego Jana III Sobieskiego
• Dziewczyny ocalałe
• Sprzątaczka
• Siostra Faustyna Biografia świętej
• Piaszczyste drogi karpatczyków
• Mulik z Krakowa
• No pasa nada! Nic się nie dzieje
• Jasne i ciemne blondynki w historii
• Rok 1968 w Europie. Badania i pamięć
• Diariusz sejmu koronacyjnego Jana III Sobieskiego
• Dziewczyny ocalałe
• Sprzątaczka
• Siostra Faustyna Biografia świętej