Tyrmand Warszawski
MGRok wydania: 2021
ISBN: 978-86-7779-715-0
Oprawa: twarda
Ilość stron: 160
Wymiary: 145 x 205
Dostępność: Na półce
28.00 zł
Zbiór felietonów Leopolda Tyrmanda o Warszawie. Teksty te nigdy dotąd nie były wydane w formie książkowej. Autor drukował je głównie w „Stolicy”, ale także w „Tygodniku Powszechnym”.
Leopold Tyrmand powrócił po wojnie do Polski – głównie z miłości do Warszawy.
I właśnie ta miłość, z którą się bynajmniej nie krył, jest osnową wszystkich jego tekstów na temat naszej stolicy, takiej jaką była w latach 1946–1953. Okazuje się jednak, że wiele z jego obserwacji aktualnych jest do dziś.
Przywołując słowa Autora: ...wszystko, dziejące się poza Warszawą, było niedobre, nudne, niewłaściwe i pozbawione wdzięku. Tak samo wszystko, dziejące się w Warszawie, jest dobre, interesujące, właściwe i pełne czaru i uroku. Przykład – proszę bardzo: gdy w Łodzi pada deszcz w Wielkanocne święta, jest to tylko i wyłącznie winą Łodzi, bo tylko w takim mieście może w Wielkanoc padać deszcz. Gdy natomiast Warszawa ma nad sobą złą pogodę w każde święta, można, a nawet należy to wybaczyć. Bowiem winna jest pogoda, a nie miasto. Na pewno. A zresztą w Warszawie, na Wielkanoc musi być ładnie...
Leopold Tyrmand powrócił po wojnie do Polski – głównie z miłości do Warszawy.
I właśnie ta miłość, z którą się bynajmniej nie krył, jest osnową wszystkich jego tekstów na temat naszej stolicy, takiej jaką była w latach 1946–1953. Okazuje się jednak, że wiele z jego obserwacji aktualnych jest do dziś.
Przywołując słowa Autora: ...wszystko, dziejące się poza Warszawą, było niedobre, nudne, niewłaściwe i pozbawione wdzięku. Tak samo wszystko, dziejące się w Warszawie, jest dobre, interesujące, właściwe i pełne czaru i uroku. Przykład – proszę bardzo: gdy w Łodzi pada deszcz w Wielkanocne święta, jest to tylko i wyłącznie winą Łodzi, bo tylko w takim mieście może w Wielkanoc padać deszcz. Gdy natomiast Warszawa ma nad sobą złą pogodę w każde święta, można, a nawet należy to wybaczyć. Bowiem winna jest pogoda, a nie miasto. Na pewno. A zresztą w Warszawie, na Wielkanoc musi być ładnie...
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
• Zamiast ekshumacji
• Tajemnice szpiegostwa angielskiego
• Tyrmand Pisarz o białych oczach
• Dzienniki 1910-1913 Tom 1
• Tyrmandowie - romans amerykański
• Historyczne Archiwum X
• Szablą i krzyżem 1920
• Archiwum – archiwistyka – kultura. Antologia
• Kronika Polska od czasów najdawniejszych do śmierci Bolesława Krzywoustego
• Pamiętniki Jana Paska w przekładzie na język współczesny
• Tajemnice szpiegostwa angielskiego
• Tyrmand Pisarz o białych oczach
• Dzienniki 1910-1913 Tom 1
• Tyrmandowie - romans amerykański
• Historyczne Archiwum X
• Szablą i krzyżem 1920
• Archiwum – archiwistyka – kultura. Antologia
• Kronika Polska od czasów najdawniejszych do śmierci Bolesława Krzywoustego
• Pamiętniki Jana Paska w przekładzie na język współczesny