Wagonem towarowym do wolności
Novae ResRok wydania: 2017
ISBN: 978-83-8083-616-7
Oprawa: miękka
Ilość stron: 440
Wymiary: 140 x 210
Dostępność: Dostępna za 3-5 dni
36.30 zł
Rzeczywistość wojny jest jeszcze bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać. Prosty podział na dobrych i złych zaciera się w zderzeniu z konkretnymi historiami. Nawet działacz NKWD może się okazać bardziej prawy od kogoś bliskiego, na kim polegaliśmy bez zastrzeżeń.
Ideą autora jest uzupełnienie często czarno-białych relacji wojennych o taką prawdziwą, bardziej złożoną. Opowiedziana, oparta na faktach historia traktuje o czasie powstania w getcie, powstania warszawskiego, ostatnich dniach wojny i ucieczki z komunistycznej Polski Katarzyny i jej bliskich. Obok relacji z akcji wojennych czy narad politycznych przeważają te ukazujące, co dzieje się w domach, prezentując świat wojny od strony cywilów niezaangażowanych w działania.
Wzruszył ramionami i spojrzał na wiszący na ścianie zegar.
– Ale do rzeczy. Ja mam za zadanie w bardzo subtelny sposób zainstalować ludzi w przystosowanych do tego wagonach. Na zewnątrz wyglądają jak świńskie wagony towarowe. Identyczne jak te, którymi Niemcy wywieźli pół Europy do Oświęcimia, Treblinki czy Bergen-Belsen. […] Wewnątrz wyglądają jak normalne towarówki. Jednak, podnosząc mechanicznie ekstraścianki na krótszych stronach, otrzymujemy pustą przestrzeń, gdzie może się schować do dziesięciu, a nawet dwunastu osób w każdym wagonie. […] Ktoś, kto zagląda do wnętrza, widzi tylko gołe ściany z desek. […] Zainstalowaliśmy również proste i sprytne urządzenie jako toalety, ale można z nich korzystać tylko w czasie jazdy.
Ideą autora jest uzupełnienie często czarno-białych relacji wojennych o taką prawdziwą, bardziej złożoną. Opowiedziana, oparta na faktach historia traktuje o czasie powstania w getcie, powstania warszawskiego, ostatnich dniach wojny i ucieczki z komunistycznej Polski Katarzyny i jej bliskich. Obok relacji z akcji wojennych czy narad politycznych przeważają te ukazujące, co dzieje się w domach, prezentując świat wojny od strony cywilów niezaangażowanych w działania.
Wzruszył ramionami i spojrzał na wiszący na ścianie zegar.
– Ale do rzeczy. Ja mam za zadanie w bardzo subtelny sposób zainstalować ludzi w przystosowanych do tego wagonach. Na zewnątrz wyglądają jak świńskie wagony towarowe. Identyczne jak te, którymi Niemcy wywieźli pół Europy do Oświęcimia, Treblinki czy Bergen-Belsen. […] Wewnątrz wyglądają jak normalne towarówki. Jednak, podnosząc mechanicznie ekstraścianki na krótszych stronach, otrzymujemy pustą przestrzeń, gdzie może się schować do dziesięciu, a nawet dwunastu osób w każdym wagonie. […] Ktoś, kto zagląda do wnętrza, widzi tylko gołe ściany z desek. […] Zainstalowaliśmy również proste i sprytne urządzenie jako toalety, ale można z nich korzystać tylko w czasie jazdy.
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także: