Zdradzeni / Na progu wojny - pakiet dwóch książek
czerwone i czarneRok wydania: 2018
ISBN: 978-83-7700-802-7
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 640
Wymiary: 140 x 225
Dostępność: Na półce
39.00 zł
Pakiet dwóch używanych książek w etui. Całość w dobrym stanie.
--------------------------------------------------
Zdradzeni
Nie jesteśmy mordercami, tylko żołnierzami – powtarzali podczas śledztwa oskarżeni o ludobójstwo żołnierze.
Jednak śledczy już̇ wtedy, bez wyroku sądu, wiedzieli swoje. Nie słuchali wyjaśnień́. Nie chcieli zrozumieć́, co chcą im przekazać́ żołnierze, gdy opowiadają o wojnie partyzanckiej, talibach, niesprawnym sprzęcie, który dostali, braku rozpoznania wywiadowczego. Mur niechęci po stronie zespołu wojskowych prokuratorów stawał się̨ coraz grubszy. A żołnierze znaleźli się w pułapce, którą jeszcze w Afganistanie zastawiły na nich służby. Po trwającym wiele lat procesie sąd wreszcie uznał, że ostrzał afgańskiej wioski to był tragiczny w skutkach wypadek, nikt celowo nie chciał zabić mieszkańców małej afgańskiej osady.
Żołnierzy rzucono na pożarcie politycznej machiny po to, by ukryć́ niekompetencję i błędy decydentów
-------------------------------------------------------------
Jesteśmy na progu wojny
Jak mówią amerykańscy dowódcy, nasz kraj może stać się center of gravity, czyli centrum wysiłku, z jednej strony dla NATO, z drugiej dla Rosji. Rosja ma świadomość tego, że jej wojska będą musiały iść przez Polskę w marszu na zachód. Wie też, że jako Państwo suwerenne będziemy się bronić zawsze, niezależnie od tego, czy NATO nam pomoże, czy nie. To zaś oznacza, że Rosjanie będą tu bezwzględnie niszczyć i palić wszystko, co stanie im na drodze. Sojusz musi sobie uzmysłowić, że Polska jest Państwem niezwykle istotnym ze strategicznego punktu widzenia i obszarem zasadniczego zainteresowania, który winien być należycie zabezpieczony przed potencjalną agresją Rosji.
Kilka dodatkowych amerykańskich batalionów w Europie nie będzie straszakiem dla Putina.
Takimi działaniami budujemy tylko wiarę Polaków i innych narodów Europy Środkowo-Wschodniej w to, że Amerykanie w razie czego udzielą nam pomocy. Jeżeli jednak dojdzie do jakiegokolwiek konfliktu w Azji, to amerykańskie wojska będą potrzebne tam, a nie tutaj, w Europie. Trump o tym wie. I Putin również.
--------------------------------------------------
Zdradzeni
Nie jesteśmy mordercami, tylko żołnierzami – powtarzali podczas śledztwa oskarżeni o ludobójstwo żołnierze.
Jednak śledczy już̇ wtedy, bez wyroku sądu, wiedzieli swoje. Nie słuchali wyjaśnień́. Nie chcieli zrozumieć́, co chcą im przekazać́ żołnierze, gdy opowiadają o wojnie partyzanckiej, talibach, niesprawnym sprzęcie, który dostali, braku rozpoznania wywiadowczego. Mur niechęci po stronie zespołu wojskowych prokuratorów stawał się̨ coraz grubszy. A żołnierze znaleźli się w pułapce, którą jeszcze w Afganistanie zastawiły na nich służby. Po trwającym wiele lat procesie sąd wreszcie uznał, że ostrzał afgańskiej wioski to był tragiczny w skutkach wypadek, nikt celowo nie chciał zabić mieszkańców małej afgańskiej osady.
Żołnierzy rzucono na pożarcie politycznej machiny po to, by ukryć́ niekompetencję i błędy decydentów
-------------------------------------------------------------
Jesteśmy na progu wojny
Jak mówią amerykańscy dowódcy, nasz kraj może stać się center of gravity, czyli centrum wysiłku, z jednej strony dla NATO, z drugiej dla Rosji. Rosja ma świadomość tego, że jej wojska będą musiały iść przez Polskę w marszu na zachód. Wie też, że jako Państwo suwerenne będziemy się bronić zawsze, niezależnie od tego, czy NATO nam pomoże, czy nie. To zaś oznacza, że Rosjanie będą tu bezwzględnie niszczyć i palić wszystko, co stanie im na drodze. Sojusz musi sobie uzmysłowić, że Polska jest Państwem niezwykle istotnym ze strategicznego punktu widzenia i obszarem zasadniczego zainteresowania, który winien być należycie zabezpieczony przed potencjalną agresją Rosji.
Kilka dodatkowych amerykańskich batalionów w Europie nie będzie straszakiem dla Putina.
Takimi działaniami budujemy tylko wiarę Polaków i innych narodów Europy Środkowo-Wschodniej w to, że Amerykanie w razie czego udzielą nam pomocy. Jeżeli jednak dojdzie do jakiegokolwiek konfliktu w Azji, to amerykańskie wojska będą potrzebne tam, a nie tutaj, w Europie. Trump o tym wie. I Putin również.
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
• Do szarży marsz, marsz... Studia z dziejów kawalerii, t.10
• Szable Marszałka Józefa Piłsudskiego
• Jesteśmy na progu wojny
• Antoni Kępiński
• Ułani, ułani
• Łódź poprzez wieki Tom 3: 1814-1945
• Bieg z przeszkodami. Autoportret w pękającym zwierciadle
• Bateria 40,6 cm Schleswig - Holstein i inne „Adolfkanonen”
• Polskę widzieli…
• Piotr Pomian
• Szable Marszałka Józefa Piłsudskiego
• Jesteśmy na progu wojny
• Antoni Kępiński
• Ułani, ułani
• Łódź poprzez wieki Tom 3: 1814-1945
• Bieg z przeszkodami. Autoportret w pękającym zwierciadle
• Bateria 40,6 cm Schleswig - Holstein i inne „Adolfkanonen”
• Polskę widzieli…
• Piotr Pomian