Kategoria
biografie i wspomnienia , ofiary wojny , pod Gwiazdą Dawida
Okres historyczny II Wojna Światowa
Okres historyczny II Wojna Światowa
Znowu mieliśmy iluzję, że żyjemy
Centrum Badań nad Zagładą ŻydówRok wydania: 2022
Seria: Biblioteka Świadectw Zagłady
ISBN: 978-83-63444-88-4
Oprawa: twarda
Ilość stron: 292
Wymiary: 160 x 240
Dostępność: Na półce
38.00 zł
W czterech dziennikach i pamiętnikach publikowanych w tym tomie czytelnik znajdzie zapisy różnych doświadczeń Żydów w dystrykcie Galicja Generalnego Gubernatorstwa.
Autorami są ludzie młodzi i bardzo młodzi: gdy wybuchła wojna niemiecko-sowiecka, Rózi a Wagner miała 26 lat, Elza Binder i Szymon Strassler po 21, a Jerzy Urman – 9. Autorzy byli świadkami i ofiarami pogromów, żyli w żałobie po stracie bliskich w pierwszych masowych egzekucjach, walczyli o przetrwanie w gettach i kryjówkach.
Historia Zagłady w Galicji Wschodniej to ciąg wydarzeń, w którym niemal nie występują okresy względnego spokoju i stabilizacji, jakie można zaobserwować w pozostałych dystryktach Generalnego Gubernatorstwa. „Znowu mieliśmy iluzję, że żyjemy” – napisała Rózia Wagner w odniesieniu do okresu po deportacji 15 tysięcy Żydów lwowskich do Bełżca w marcu 1942 r. Jej rodzina ocalała i posiadała odpowiednie dokumenty zatrudnienia, była więc w dobrej sytuacji. Rózia miała jednak głębokie i uzasadnione przekonanie, że to potrwa tylko chwilę. Jej rodzina nie żyje naprawdę – ma iluzję, że żyje, bo każdy dzień może przynieść kolejną selekcję, deportację czy egzekucję. O każdym z autorów i bohaterów prezentowanych tekstów można powiedzieć to samo: żył(a) cały czas na wulkanie, który co chwila wybuchał, pochłaniając kolejne ofiary. Przerwy między kolejnymi wybuchami miały posmak nieprawdziwości, złudzenia, tymczasowości.
Autorami są ludzie młodzi i bardzo młodzi: gdy wybuchła wojna niemiecko-sowiecka, Rózi a Wagner miała 26 lat, Elza Binder i Szymon Strassler po 21, a Jerzy Urman – 9. Autorzy byli świadkami i ofiarami pogromów, żyli w żałobie po stracie bliskich w pierwszych masowych egzekucjach, walczyli o przetrwanie w gettach i kryjówkach.
Historia Zagłady w Galicji Wschodniej to ciąg wydarzeń, w którym niemal nie występują okresy względnego spokoju i stabilizacji, jakie można zaobserwować w pozostałych dystryktach Generalnego Gubernatorstwa. „Znowu mieliśmy iluzję, że żyjemy” – napisała Rózia Wagner w odniesieniu do okresu po deportacji 15 tysięcy Żydów lwowskich do Bełżca w marcu 1942 r. Jej rodzina ocalała i posiadała odpowiednie dokumenty zatrudnienia, była więc w dobrej sytuacji. Rózia miała jednak głębokie i uzasadnione przekonanie, że to potrwa tylko chwilę. Jej rodzina nie żyje naprawdę – ma iluzję, że żyje, bo każdy dzień może przynieść kolejną selekcję, deportację czy egzekucję. O każdym z autorów i bohaterów prezentowanych tekstów można powiedzieć to samo: żył(a) cały czas na wulkanie, który co chwila wybuchał, pochłaniając kolejne ofiary. Przerwy między kolejnymi wybuchami miały posmak nieprawdziwości, złudzenia, tymczasowości.
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
• Nie wiemy co przyniesie nam kolejna godzina...
• Aryjskiego Żyda wspomnienia, łzy i myśli
• Futerał
• Narodowcy
• I Ty zostaniesz Lodzermenschem
• Jak Karol Szymanowski pisał książkę o sobie
• Kobusz. Jan Kobuszewski z drugiej strony sceny
• Zagłada Żydów Studia i Materiały Rocznik 17
• Album Styczniowe
• Polska literatura obozowa
• Aryjskiego Żyda wspomnienia, łzy i myśli
• Futerał
• Narodowcy
• I Ty zostaniesz Lodzermenschem
• Jak Karol Szymanowski pisał książkę o sobie
• Kobusz. Jan Kobuszewski z drugiej strony sceny
• Zagłada Żydów Studia i Materiały Rocznik 17
• Album Styczniowe
• Polska literatura obozowa