


„Aby przywrócić rangę satyrze”
Wyd. Uniwersytetu ŁódzkiegoRok wydania: 2025
ISBN: 978-83-8331-594-2
Oprawa: twarda
Ilość stron: 284
Wymiary: 215 x 305
Dostępność: Na półce
104.00 zł
„Kaktus” to powstałe na fali odwilży poznańskie pismo satyryczne, ukazujące się w latach 1957–1960. Jak każdy tytuł prasowy wydawany oficjalnie w Polsce Ludowej, miał swoje drugie, ukryte przed szeroką publicznością oblicze, znane tylko autorom, redakcji i cenzorom. To wersja dziewicza, pierwotna, ta, która została złożona do oceny urzędu cenzury. I o niej, o tym dziewiczym obrazie „Kaktusa” jest ta książka.
Materiał porównawczy stanowią 174 numery periodyku oraz zbiór kryptotekstualiów, tj. poufnych cenzorskich dokumentów oceniających artykuły z tygodnika. Są one cennym świadectwem tego, w jaki sposób władza radziła sobie z tzw. poetykami antyreżimowymi, które doszły do głosu po Październiku ’56 r. W archiwach znajdują się nie tylko artykuły, eseje, felietony, dowcipy rysunkowe, komentarze satyryczne, które ukazały się drukiem, ale – co ważniejsze – ich wersje złożone do oceny cenzorów. Dzięki temu można było porównać wersje oryginalne z opublikowanymi oraz ustalić, jakie materiały zatrzymano. Przeprowadzone badania pokazują, że „ucieczka” w kostium satyryczny nie zawsze pozwalała literatom i grafikom publikującym w „Kaktusie” uniknąć cięć cenzorskich
Materiał porównawczy stanowią 174 numery periodyku oraz zbiór kryptotekstualiów, tj. poufnych cenzorskich dokumentów oceniających artykuły z tygodnika. Są one cennym świadectwem tego, w jaki sposób władza radziła sobie z tzw. poetykami antyreżimowymi, które doszły do głosu po Październiku ’56 r. W archiwach znajdują się nie tylko artykuły, eseje, felietony, dowcipy rysunkowe, komentarze satyryczne, które ukazały się drukiem, ale – co ważniejsze – ich wersje złożone do oceny cenzorów. Dzięki temu można było porównać wersje oryginalne z opublikowanymi oraz ustalić, jakie materiały zatrzymano. Przeprowadzone badania pokazują, że „ucieczka” w kostium satyryczny nie zawsze pozwalała literatom i grafikom publikującym w „Kaktusie” uniknąć cięć cenzorskich
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
Recenzje
Brak recenzji tej pozycji |