Widziałem prawdziwe arcydzieło
Muzeum Sztuki w ŁodziRok wydania: 2023
ISBN: 978-83-66696-42-6
Oprawa: twarda
Ilość stron: 168
Wymiary: 235 x 335
Dostępność: Na półce
163.00 84.00 zł
Katalog wystawy.
"Widziałem prawdziwe arcydzieło: Rodakowskiego Portret matki. Obraz ten godzien jest poprzedniego, który tak olśnił mnie na wystawie" zanotował 8 kwietnia 1853 roku w swoim Dzienniku Eugene Delacroix po wizycie w paryskiej pracowni Henryka Rodakowskiego. Portret, namalowany podczas pobytu artysty w rodzinnym Lwowie, został wówczas zaprezentowany na Salonie i entuzjastycznie przyjęty przez francuskich krytyków. Artysta nigdy tego obrazu nie sprzedał. Uczynił to dopiero w 1937 jego syn Zygmunt. Dzięki usilnym staraniom Mariana Minicha, ówczesnego dyrektora Miejskiego Muzeum Historii i Sztuki im. J. i K. Bartoszewiczów, dzieło zostało nabyte do łódzkiej kolekcji. Obejmując stanowisko w 1934 roku, Minich nakreślił plan rozwoju Muzeum. Wskazał dwa najważniejsze cele o kluczowym, jego zdaniem, znaczeniu. Pierwszym był dalszy rozwój kolekcji sztuki nowoczesnej, drugim zaś gromadzenie XIX- i XX-wiecznych dzieł sztuki polskiej o dużych walorach artystycznych. Dzięki konsekwencji w działaniu jeszcze w latach 30. zbiory łódzkiego Muzeum wzbogaciły się o obrazy, które również obecnie stanowią najcenniejszą część kolekcji malarstwa polskiego. Spośród tych nabytków nie sposób nie wymienić choćby Wizji Jacka Malczewskiego, Pana w czerwonym fraku Aleksandra Gierymskiego czy Napoleona na koniu Piotra Michałowskiego, a także obrazów Leona Wyczółkowskiego Rybak i Autoportret z paletą oraz namalowanego przez Jana Matejkę Portretu syna na koniu. Te i wiele innych cennych dzieł z naszej kolekcji prezentujemy na niniejszej wystawie.
"Widziałem prawdziwe arcydzieło: Rodakowskiego Portret matki. Obraz ten godzien jest poprzedniego, który tak olśnił mnie na wystawie" zanotował 8 kwietnia 1853 roku w swoim Dzienniku Eugene Delacroix po wizycie w paryskiej pracowni Henryka Rodakowskiego. Portret, namalowany podczas pobytu artysty w rodzinnym Lwowie, został wówczas zaprezentowany na Salonie i entuzjastycznie przyjęty przez francuskich krytyków. Artysta nigdy tego obrazu nie sprzedał. Uczynił to dopiero w 1937 jego syn Zygmunt. Dzięki usilnym staraniom Mariana Minicha, ówczesnego dyrektora Miejskiego Muzeum Historii i Sztuki im. J. i K. Bartoszewiczów, dzieło zostało nabyte do łódzkiej kolekcji. Obejmując stanowisko w 1934 roku, Minich nakreślił plan rozwoju Muzeum. Wskazał dwa najważniejsze cele o kluczowym, jego zdaniem, znaczeniu. Pierwszym był dalszy rozwój kolekcji sztuki nowoczesnej, drugim zaś gromadzenie XIX- i XX-wiecznych dzieł sztuki polskiej o dużych walorach artystycznych. Dzięki konsekwencji w działaniu jeszcze w latach 30. zbiory łódzkiego Muzeum wzbogaciły się o obrazy, które również obecnie stanowią najcenniejszą część kolekcji malarstwa polskiego. Spośród tych nabytków nie sposób nie wymienić choćby Wizji Jacka Malczewskiego, Pana w czerwonym fraku Aleksandra Gierymskiego czy Napoleona na koniu Piotra Michałowskiego, a także obrazów Leona Wyczółkowskiego Rybak i Autoportret z paletą oraz namalowanego przez Jana Matejkę Portretu syna na koniu. Te i wiele innych cennych dzieł z naszej kolekcji prezentujemy na niniejszej wystawie.
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
• Frontem do morza
• Samozwaniec. Tom 1-2
• Opel Blitz
• Zapiski oficera Armii Czerwonej
• Życie i śmierć Getta Warszawskiego
• Pradziejowe cymelia województwa kujawsko-pomorskiego
• Rządzący. Moje boje z empusami i metanojami bezpieki
• Repatriacja amerykańskich jeńców wojennych i cywilów
• Mieszczanie i podatki
• Mistrz - profesor Artur Hutnikiewicz
• Samozwaniec. Tom 1-2
• Opel Blitz
• Zapiski oficera Armii Czerwonej
• Życie i śmierć Getta Warszawskiego
• Pradziejowe cymelia województwa kujawsko-pomorskiego
• Rządzący. Moje boje z empusami i metanojami bezpieki
• Repatriacja amerykańskich jeńców wojennych i cywilów
• Mieszczanie i podatki
• Mistrz - profesor Artur Hutnikiewicz
Recenzje
Brak recenzji tej pozycji |